Hej,
wczoraj rozmawialiśmy ze znajomymi na temat rynku pracy dla młodych ludzi. Doszliśmy do wniosku, że u nas w Polsce system staży i praktyk jest naciągany do granic możliwości. Firmy zatrudniają darmowych praktykantów, najczęściej studentów na umowy zlecenia(nie odprowadzając składek na zus, ubezpieczenia), a ludzie harują za półdarmo. Oczywiście nie mam nic do praktyk i staży, uważam, że są potrzebne i można się wiele tam nauczyć, ale nie w wydaniu polskim, gdy firmy to wykorzystują. Doszliśmy do wniosku, że dobrym pomysłem byłoby, żeby firmy np. zatrudniały absolwentów, a nie tylko studentów ze względu na brak konieczności opłacania składek, a za to miały jakieś ulgi. Np. firma zatrudnia takiego absolwenta, ma jakieś tam zniżki a i absolwent ma większe szanse na znalezienie pracy. A tak to miejsca pracy zajmują studenci, którzy są w korzystniejszej sytuacji niż absolwent.
Co o tym myślicie?
Pomysł na pracę dla absolwentów
- pawelmich
- Posty: 4
- Rejestracja: 07 kwie 2013, 16:40
Wiadomo, że dobry fachowiec może zarobić więcej niż absolwent dobrej uczelni. Wszystko jest kwestią człowieka, jeżeli komuś naprawdę zależy i się bardzo stara to zawsze dojdzie do celu. Uczelnia jednak nakierowuje studenta na to co najważniejsze, a fachowiec bez szkoły musi dochodzić do wszystkiego sam.